Dawno nic nie napisałam wiem wiem postaram się to nadrobić jeżeli mnie przekonacie. :) Więc wszystko budzi się do życia, trochę powolutku ale ciepłe promienie słońca każdemu dodają energii . Trochę żal mi będzie się rozstać z moim ukochanym czarnym płaszczem z Top Secret w którym przechodziłam całą zimę. Nie wiem co kupić na wiosnę. Co polecacie? Cieniutki płaszczyk?Jaki kolor? Czerwony, kremowy, beżowy?
Trochę teraz nie mam weny na kolejny rozdział a przyznam że chciałabym napisać coś zaskakującego , są pewne pomysły ale... to małe światełko zza ciemnymi chmurami innych myśli plątających mi się w głowie .
http://www.formspring.me/noofound
xoxo Nofound
Czekam na następny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńJa zwróciłam uwagę, choć jak wiesz, nie czytam twoich opowiadań, bo muszę zacząć od początku, a nie mam czasu :(
OdpowiedzUsuńKamelowy lub czerwony - sama posiadam ten drugi :D
A może skórzaną kurtkę ?, często się przydaje :)
nareszcie , ; )
OdpowiedzUsuńja również posiadam czerwony więc polecam . ;D
Pisałam Ostatnio na fsm ;> że to Co piszesz kurde jest świetne ; D . pisz dalej , Czekamy:) ! Kamelowy podobno ładnie lezy ;)
OdpowiedzUsuńFajny blog;)Obserwuję i zapraszam do mnie..;))
OdpowiedzUsuńWreszcie jesteś! ;) Czerwone płaszczyki są śliczne ;*
OdpowiedzUsuń