piątek, 3 maja 2013

#95. Pamiętnik narkomanki.

Cześć!

  Jak wam mija majówka? Mi dobrze, szczerze to się nie nudzę. W ostatnim czasie przeczytałam kilka książek o których pewnie kiedyś wspomnę, ale na dzisiaj wybrałam "Pamiętnik narkomanki".
Jest to książka polskiej autorki Barbary Rosiek i domyślam się, że nie jedna z was po nią sięgnęła. Ze względu na tytuł i to o czym opowiada oraz to iż są to wspomnienia prawdziwe.
  Co do książki. Pierwsza część mi się podobała, chociaż nie lubię książek pisanych w formie dziennika. Dziewczyna poznaje świat narkomanii, a potem jest w tym na całego. Opisuje to co się dzieje, jej myśli, mieszane uczucia w sposób taki, ze czujemy się jakbyśmy sami byli uzależnieni natomiast druga część książki... Zanudziłam się na śmierć i nie przeczytałam do końca. Baśka już nie sięga po narkotyki i codziennie pisze o tym jak one ją zniszczyły, rozumiem, ze to strasznie, ale dzień w dzień to samo...
(Książka oczywiście jest jedna ale pierwsza jej część kończy się listem, jaki Basia otrzymała od swojego... nie wiem, przyjaciela? )
  "Pamiętnik..." można przeczytać kiedy się nie ma nic lepszego pod ręką, osobiście jakoś szalenie nie polecam. Plusem jest to, że znajdziemy w niej wiele głębokich i poruszających cytatów np.

"Kolejna ich przegrana? Nie. Kolejne przegrane życie."  
"Wystarczy gest, słowo, by zranić tak boleśnie, zniszczyć szansę, cienką nić porozumienia. Skąd w ludziach tyle zawiści? 

Pamiętnik narkomanki - Barbara Rosiek
304str. lubimy czytać
Co do filmów obejrzałam ostatnio wspaniały musical! Może wam się wydawać dziwny ale jest niesamowity w swojej oryginalności. Szczerze polecam, bo można się pośmiać, a muzyce też nie możemy niczego zarzucić.   klik-> Rocky Horror Picture Show [filmweb] // Piosenka z filmu !! :)  
Uwielbiam uśmiech tego aktora!

Rocky Horror Picture Show (1975)


XOXO NOFOUND.


środa, 20 marca 2013

#94. Co się właściwie stało?

Cześć wszystkim!

Tak bardzo tęsknię do wiosny! Właśnie mielismy ją witać, ale za oknem wciąż śnieg. Do Wielkanocy jeszcze trochę czasu, jednak boję się, że Króliczka będziemy szukać wśród zasp!
Jutro w szkole Dzień Wiosny. Występy, apele. Na pierwszej lekcji mamy geografię, nie byłoby nic w tym dziwnego, że zajęcia będzie prowadził uczeń naszej szkoły jedynie o rom starszy! Chcę to widzieć :)
Co do konkursu na przedstawienie jestem pewna, że moja klasa wygra! :)

W poprzednim poście wspominałam, ze ćwiczę. Jednak zrezygnowałam ze Skalpela Chodakowskiej i zdecydowałam się ćwiczyć z Mel B. Dużo z was mówiło mi o niej i jestem zadowolona. Mam nadzieję, ze efekt będzie widoczny na cieplejsze dni.

Ciągle mam pisać tę recenzję dla was, ale nie mam do tego głowy. W weekend powinna się pojawić. W zamian piszę krótkie opowiadanie, dawno tego nie robiłam...


Szła powolnym krokiem przed siebie. Muzyka zagłuszała jeżdżące samochody i cały chaos miasta. Wyłączyła całkowicie myślenie i wsłuchiwała się w melodię nie zwracając uwagi na nikogo. Co jakiś czas podnosiła wzrok i rozglądała się widząc wszędzie śnieg, błoto i ludzi przepychającyh się na chodnikach. Ktoś jechał na rowerze, zdziwiła się i zaczęła snuć bezsensowne myśli o tym jak on sobie radzi w tych zaspach. No jak?
Stanęła przed pasami i poczuła znany jej zapach. Trochę ostry, ale przyjemny. Prefumy, to z pewnością były męskie perfumy. Tylko skąd ona je znała? Może jakiś jej kolega z klasy ich używa... Zaczęła szukać intensywnie w pamięci źródła zapachu, w sklepie, kosmetyczka taty, brat... Nie, to żadnen z nich. Denerowało ją to, ze nie może sobie przypomnieć. Zerknęła w lewo. Jej serce zatrzymało się na chwile a w ustach zabrakło śliny. To był on. Jak mogła zapomnieć? Przecież właśnie od niego uciekała teraz myślami, właśnie po to się wyłączała, żeby go wyrzucić z głowy i wmawiać przez cały czas, ze jej nie zależy, że o nim nie pamięta.
- Cześć. - powiedział niepewnie. Ściszyła muzykę i kiwnęła lekko głową. Zapaliło się zielone światło. Westchnęła zrezygnowana i ruszyła na drugą stronę ulicy. Ciągle towarzyszył jej ten zapach. Doskonale pamiętała wieczór, imprezę, temperaturę powietrza i ilość gwiazd tamtej chwili. Niby przypadkiem dotykał jej ramienia i kładł rękęna jej udzie. Przypadkiem patrzył w oczy, uśmiechał się, mówił do niej czulej, zbliżał się niepokojąco blisko.
Zacisnęła pięści w kieszeniach i wbiła wzrok w ziemię. Chciała ukucnąc i chwycic się za głowę, dać sobie chwilę. Poczuła jak ktoś ciągnie ją za ramię.
Staneli twrarzą w twarz. Nic nie mówili. Jakby analizowali swoje spojrzenia nawzajem. Może obydwoje zadawali sobie pytanie: Co się właściwie stało? Dlaczego nie jesteśmy razem? Dlaczego nie jest tak jak powinno być od początku?

SŁUCHAMY: SKOR - LEĆMY
XOXO NOFOUND. 

sobota, 16 marca 2013

#93. Ćwiczenia!

Cześć :)

Nadal nie mogłam znaleźć czasu na blogowanie ale dzisiaj nadrabiam :) Ksiązki jeszcze nie przeczytałam, komputer zabiera mi tyle wolnego czasu, też tak macie że odciąga on was od wszystkiego?
W każdym razie trzeba go wykorzystać do czegoś pożytecznego dlatego zaczęłam ćwiczyć.
Ćwiczyć? Więc do czego mi kopmuter? Więc chodzi o to, ze zaczęłam ćwiczyć zumbę. Dzisiaj spróbowałam po raz pierwszy i uwielbiam to! Nie chcę sie odchudzać bo jestem szczupła, ale chcę być w formie i na lato umięśniony brzuch.
Czy któraś z was ćwiczy z Ewą Chodakowską?
Poza tym chciałam oznajmić, ze mam najwspanialszą przyjaciółkę na świecie... Tak jakoś mnie naszło na napisanie tego :)
Niestety mój humor jest ostatnio zły i wkurzam się o byle co. Potem oczywiście sie obwiniam.

O następnej książce napiszę w przyszłym poście.



XOXO NOFOUND.

ZUMBA KTÓRĄ ĆWICZĘ
KSIĄŻKA

środa, 6 marca 2013

#92.

Cześć :) 

Długo nie pisałam bo nie miałam internetu. Cieszy mnie, ze zainteresowałam wielu książką [klik]. Przecztałam po niej już kilka, ale jestem w trakcie takiej, która z pewnością wam opiszę kiedy ją skończę. Przez brak dostępu do internetu znowu zaniedbałam wasze blogi, ale obiecuję, ze nadrobię i odpowiem na komentarze do poprzedniego posta, w wolnej chwili czyli najprawdopodobniej w weekend.
Pewnie każdy z was już czuje wiosnę? Kocham kiedy budzi mnie słońce i ciepłe promienie ogrzewają moją twarz kiedy idę chodnikiem. Cudowne.
Co do następnego opowiadania mam plan ale jak mówiłam, będę musiała znaleźć czas i wrócić do "normalności" czyli znów życie z komputerem, to takie dziwne :)

Mamy tu kogoś kto słucha rapu?! Kto się cieszy z powrotu Małpy do rap gry po trzech latach?


XOXO NOFOUND.
SŁUCHAMY : SULIN - JEDNA MINUTA